Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Reforma systemu edukacji

Może to i nie trudne zreformować system edukacji, ale zrobić to dobrze, to już inna bajka. Dziś słyszałem, że mają być zlikwidowane egzaminy 6-klasistów. Nareszcie! Brawo! Nie wiem kto wymyślił tę bzdurę. Po co stresować dzieciaki, skoro i tak gimnazjum jest obowiązkowe i zasadniczo obowiązuje w nim rejonizacja. W naszej podstawówce rodzice mieli na początku 4 klasy spotkanie w sprawie egzaminu 6-klasistów! A później na każdym zebraniu temat był poruszany, bo przecież szkoła ma mieć wyniki. Nawet na przerabianiu materiału i na tym, żeby dzieciaki dobrze opanowały - jak by nie patrzeć - podstawy, tak się nie skupiano jak na ćwiczeniach pod ten egzamin. Nie było chyba miesiąca bez jakiejś diagnozy przedegzaminacyjnej. Masakra. Jakby od tego zależało ich życie i przyszłość. Brawo za dobry początek. Uważam też, że dzieciom powinno się uświadamiać, że ich wyniki, oceny to nie jest wyznacznik tego co potrafią i jak sobie w życiu poradzą. Przez nakręcanie w szkołach rywalizacji coraz więcej