Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Przedświąteczne nie trudne rzeczy

Nadal chodzę na siłownię. Póki co wytrwałem. Martwi mnie jednak przerwa świąteczno - noworoczna. Obawiam się, że jak się wybiję z rytmu, to trudno mi będzie do tego wrócić. Tym bardziej, że - podobno - jak co roku na początku stycznia będzie tłoczno. To skutek postanowień noworocznych :)  A tymczasem mamy piękny dzień 12.12. Szkoda, że tak zimno, bo można by to uczcić jakąś wycieczką rowerową. Niestety ostatnio kiedy jeździłem przy tej temperaturze skończyło się konkretnym przeziębieniem, więc ucząc się na błędach odpuszczam.  Z cyklu to nie takie trudne w najbliższym czasie mam zaplanowane - zrobienie nowej budki dla ptaków, zakup i osadzenie choinki, założenie świątecznych dekoracji.  Miłego dnia i świąt, gdybyśmy się już "nie czytali - nie pisali" ;)